Bal w WARSZAWIE - 12 styczeń 2008
Jeden weekend karnawału kilkoro z nas spędziło w Warszawie na wspaniałym balu w Pałacu Kultury. Pojechali¶my tam tym chętniej, ponieważ nazajutrz Marek i Sylwek wylatywali z Okęcia na rejs do Argentyny, no i oczywi¶cie karnawał w taaakiej sali.... . Bal na pięćset par, drugi raz okazja może się nie powtórzyć. Z balu tradycyjnie wyszli¶my jako ostatni i po krótkim odpoczynku pojechali¶my na lotnisko. Pożegnanie można zobaczyć w zakładce o rejsie na Horn.